Jak tam u Was jesienny czas? U nas chorobowo. Po miesiącu ospy we wrześniu, moje dziewczyny zaliczyły tydzień przedszkola, a potem znowu tydzień chorowania. No i teraz mamy drugi tydzień przedszkola. Mam nadzieję, że już wyczerpałyśmy pulę chorób do końca roku.
Dziś chcę pokazać pudełeczko z okazji ślubu, o zrobienie którego poprosiła mnie przyjaciółka.
A to już karteczka z pudełeczkiem dla Pani, która odeszła z pracy na emeryturę.
Mało mnie tu ostatnio, jakoś po przeprowadzce nie mogę się ogarnąć z tym moim tworzeniem. Myślałam nawet, czy nie przestać publikować, ale ponieważ jestem osobą sentymentalną, ciężko mi tak po prostu zrezygnować z bloga, w którego włożyłam tyle energii. Tak więc może rzadko, ale od czasu do czasu wrzucę tu jakieś foty.
Dziękuję za Wasze komentarze pod poprzednim postem.
Pozdrawiam :)
Agnieszka